Powrót smoka

Więc po pół roku wracamy do publikowania.
Zmieniło się trochę rzeczy:
a) Robin ma naprawioną głowę- wcześniej latała na wszystkie strony, a teraz jest względnie unieruchomiona
b) w końcu włosy wyglądają jak włosy.
Postanawiam, że od początku roku szkolnego posty będą przynajmniej raz w tygodniu. Tak. Taki plan.

Powroty ze szkoły

Miałam zrobić sesję podczas zajęć kółka fotograficznego/gazetki szkolnej. Niestety, albo i stety, trzeba było pomagać podczas przygotowań do Targów Szkolnych w PKiNie. Mimo to, zrobiłam kilka zdjęć.

Robin siedząca na mojej szafce w szatni. Trochę dziwny kąt, ale to dlatego, że szafki są wysokie :/

Dwa zdjęcia w kijowym świetle

Wprowadzenie

No to witamy. Mam swoją lalcię od 2013 roku i dopiero teraz cokolwiek robię. Ale za to w końcu jestem zadowolona ze wszystkiego. Dopiero w sierpniu 2016 zdobyłam ciałko i dopiero wczoraj znalazłam odpowiednie włoski <3
A oto mały przegląd:
 pierwsze zdjęcie

 Zdjęcia w czerwonym kapturku<wig robiony przeze mnie, ale nie mogę znaleźć zdjęć, jak znajdę to wstawię>

 Prawie aktualne zdjęcia :D

 Tak wyglądał zakupiony przeze mnie wig <na normalnego Dala>

No i tak zaczynam przygodę z tym blogiem. Mam nadzieję że razem z Robin będziemy się wszyscy dobrze bawić przy jego tworzeniu :D